Panuje przekonanie, że opera, podobnie jak chociażby whiskey, ale też kawa, to smak nabyty. Według tego twierdzenia konieczne jest obcowanie z nią najpierw poniekąd z musu, a potem dopiero z przyjemnością. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że jest to bardzo daleko, za daleko idąca teza.
Sztuka wyższa nie jest łatwo dostępna
Opera i teatr w ogóle, to sztuka wyższa, czyli sztuka wysublimowana, stosunkowo trudna w odbiorze. Jest to fakt oczywisty, ale wcale nie musi prowadzić do tego, by teatry były smakiem nabytym. Ważne jest, by nie zrażać się początkowo do tego sposobu komunikowania czy przekazywania kultury. A o to wcale nie trudno, ponieważ repertuar teatrów i oper, oprócz rzeczy łatwiej strawnych, może nam oferować rzeczy trudne do przełknięcia. Tym bardziej w operze możemy się spotkać z poważnymi barierami, gdyż niejedno znakomite dzieło będzie przedstawiane po francusku lub włosku. Nawet osoby mówiące w tych językach będą miały realne problemy z odbiorem tak podanych treści.
Na deskach Teatru Wielkiego im. Moniuszki z Poznania można obejrzeć zarówno spektakle dla wytrawnego widza regularnie odwiedzającego teatr oraz widowiska skierowane do dzieci i młodzieży – https://opera.poznan.pl/